WZORY UDOSTĘPNIAM JEDYNIE ZAPRZYJAŹNIONYM OSOBOM Z BLOGOSFERY!

wtorek, 31 grudnia 2013

Podsumowanie roku.

I kolejny rok kalendarzowy prawie za nami. Nachodzą mnie więc refleksje jakie prace udało mi się wykonać. I niestety nie było tego dużo. Na początku roku pracowałam nad obrazem dla mojej siostry z okazji ślubu. Obraz nosi tytuł "Maryja z dzieciątkiem". Jest to bardzo podobny obraz do tego, który ja miałam do ślubu (link), ale jest trochę większy i niestety wraz z kolejnymi etapami pracy doszłam do wniosku, że kolory są źle dobrane i go odłożyłam. Teraz czeka aż się nad nią zlituję i dokończę. Pokazywałam nawet niedawno go siostrze i stwierdziła, że nie jest tak źle, więc może uda mi się go dokończyć w 2014 ;) Zobaczymy jak będzie się prezentował w oprawie, może wtedy zmienię zdanie :)


Poza tym to siedziałam nad Rejsem, którego stopień zaawansowania przedstawiłam Wam w ostatnim poście (link). 
Dokończyłam też obraz "Jazda po zmierzchu" Alfreda Wierusz - Kowalskiego (link) i mały obrazek "For ever friends" (link). Dla którego znalazłam już miejsce i na pewno zaprezentuję go za niedługo. 
Jak widzicie, wcale dużo prac nie było w tym roku. Może przyszły będzie bardziej łaskawy, bo mam dużo planów :) Pozdrawiam wszystkich i życzę udanej zabawy Sylwestrowej i oby przyszły rok przyniósł Wam jak najwięcej twórczych pomysłów. Wszystkiego najlepszego :)

sobota, 28 grudnia 2013

Co u mnie po Świętach?

Witam, mam nadzieje że Święta upłynęły Wam bardzo miło i rodzinnie. Ja porządnie odpoczęłam, ale lenistwa ciąg dalszy, bo mam jeszcze półtorej tygodnia wolnego :) Mam zamiar nadrobić trochę moich prac. Obecnie siedzę przy Rejsie, niewiele przybyło ale zawsze coś. Zobaczcie same:



Obraz nie prezentuje się najlepiej i jest trochę "wymiętolony", ponieważ zawsze jest ze mną gdziekolwiek jestem, a że często zmieniam miejsce pobytu to ciągle go składam. Zastanawiam się nad jakąś podróżna torbą lub etui na haft żeby się tak nie miął, widziałam nawet takie z DMC ale cena mnie skutecznie odstrasza :/ A sama nie mam pomysłu ani umiejętności aby takie etui wykonać. Może znacie jakieś sklepy internetowe, gdzie można nabyć torby lub etui, byłabym bardzo wdzięczna za pomoc.
 Pozdrawiam :) 

wtorek, 24 grudnia 2013

Wesołych Świąt.

Kochani, życzę Wam aby zbliżające się Święta Bożego Narodzenia upłynęły Wam w ciepłej rodzinnej atmosferze, w zdrowiu i radości. 
Wesołych Świąt :)



niedziela, 22 grudnia 2013

Pierwszy duży obraz mojej teściowej

Chciałam się Wam pochwalić pięknym obrazem mojej teściowej. Jest to jej pierwsza tak duża praca. A zaczęło się wszystko rok temu, kiedy dostała ode mnie wzór na kanwie i nici do haftowania. Bardzo się cieszę, że "wciągnęłam" teściową do pasji jaką jest haft krzyżykowy. I aż mi ciężko uwierzyć, że poszło jej tak szybko, w sumie to niecały rok. Obraz haftowany nićmi Ariadna.  


Jak się Wam podoba? Mi bardzo. Wykonany jest bardzo starannie, krzyżyki są równiutkie. Jeszcze oprawa została i zawiśnie dumnie na ścianie :)
Pozdrawiam wszystkich.

wtorek, 17 grudnia 2013

Młyn wodny.

Witam. Ostatnio rzadko tu zaglądam, a jest to spowodowane intensywną pracą po 12 godzin na dobę :( Normalnie padam. Już drugi tydzień tak ciągnę i jeszcze cały weekend pracowałam. Dla wyjaśnienia z zawodu jestem projektantem/ konstruktorem i pracuję przy kompie. Kto siedzi tyle czasu pracując w takich warunkach ten wie jakie to męczące. Po pracy nie mam nawet siły na haftowanie ani blogowanie. Ale dosyć narzekań, w końcu się zmotywowałam żeby coś skrobnąć bo się za Wami "stęskniłam". A, że niewiele mi przybyło w pracach nad którymi obecnie pracuję, to pokażę Wam obraz, który już dawno temu został wyhaftowany :)
Młyn wodny.


Obraz haftowało mi się bardzo przyjemnie, wzór mimo że duży to był dość prosty. Haftowany oczywiście nićmi DMC na kanwie Aida 14 DMC. Zastanawiam się jak go oprawić, jakoś nie mam na niego pomysłu. Jak Wam się podoba? Pozdrawiam ciepło :) 

poniedziałek, 9 grudnia 2013

Gra w białe i czerwone.

Witam wszystkich bardzo serdecznie.
Przeglądając ostatnio blogi o tematyce haftu wpadło mi tyle wzorów w oko i mam tyle planów hafciarskich, że chyba się przez najbliższe 5 lat nie oderwę od igły :) Bardzo zauroczył mnie zimowy sal, taka cudna śnieżynka. Udało mi się nawet zdobyć wzór, podzieliła się ze mną Dmosia, za co bardzo, bardzo jeszcze raz dziękuję. Ale już w tym roku raczej nie zdążę, bo mam nawał pracy i codziennie siedzę do późna nad projektami :/ Planuję przełożyć ten sal na przyszły rok, wtedy na pewno na spokojnie zdążę :) A teraz myślę o takich serwetach, obrusach i poduszkach:



Najbardziej podobaj ą mi się prace na czerwonym lnie. Jak tylko uda mi się taki znaleźć to od razu zabieram się do pracy :) Oby tylko wyszywanie tak mi wychodziło jak planowanie ;P
A jak Wam się podobają?
Buziole :)

środa, 4 grudnia 2013

Jazda po zmierzchu

Witam serdecznie :) 
Dziś mogę powiedzieć, że jestem z siebie dumna. Bo skończyłam właśnie obraz Alfreda Wierusz-Kowalskiego "Jazda po zmierzchu". Oj męczyłam się z tym obrazem i to bardzo. W sumie to problemy zaczęły się przy końcówce. Uzupełnianie brakujących krzyżyków, każdy w innym kolorze skutecznie mnie zniechęciło do zakończenia obrazu. I tak leżał ponad rok, aż w końcu któregoś dnia stwierdziłam, że muszę z nim skończyć :)))))))))))) I się udało. 


Teraz tylko oprawa i gotowe.
Pozdrawiam

poniedziałek, 2 grudnia 2013

Zimową porą.

Witam. Zima nie chce zawitać na Podkarpaciu, co bardzo mnie cieszy :) Można powiedzieć, że w tym roku pogoda nas rozpieszcza. I choć zdecydowanie wolę ciepło i słońce, to jednak zima ma swój urok. Świat pokryty grubą warstwą śniegu jest taki magiczny, tak samo jak czas zbliżających się powoli Świąt. Dzisiaj więc będzie w zimowym klimacie. 
"Zimową porą" to obraz wyszyty już dawno temu, jeszcze w czasach liceum. Haftowałam na kanwie 14 ct nićmi firmy Ariadna. Wzór był bardzo prosty więc wyszyłam go w dość krótkim czasie. W skład serii wchodzą jeszcze dwa podobne obrazy, ale mi zdecydowanie ten najbardziej przypadł do gustu.


Na dzisiaj to tyle, mało troszkę, ale jakoś nie mam ostatnio czasu ani weny do pisania :/ Niedługo coś więcej napiszę. Trzymajcie się ciepło :)

poniedziałek, 25 listopada 2013

Prezenty dla rodziców

Witam :)
Jakiś czas temu pisałam Wam o moim obrazie ślubnym (link) oraz o prezencie jaki dostaliśmy z mężem od mojej mamy (link). Dzisiaj pora na obrazy które wyhaftowałam dla rodziców :)





Oba obrazy haftowane były na kanwie Aida 14 ct, nićmi DMC. Czas realizacji dwóch prac to 4 miesiące. Tempo było ostre, bo miałam przed sobą jeszcze mój obraz ślubny do wyszycia. Do obu obrazów udało mi się znaleźć myślę że dość pasujące ramy, ale niestety cena też była spora :/ Ale nie żałowałam żadnej złotówki, w końcu chciałam aby obrazy były efektowne. I myślę, że się udało, bo miny rodziców mówiły same za siebie :)

Pozdrawiam :)

piątek, 22 listopada 2013

Świąteczne kartki

Przeglądając blogi zostałam zauroczona pięknymi kartkami i ozdobami świątecznymi. Postanowiłam więc wykonać swoje pierwsze w życiu kartki. W porównaniu do tych wszystkich pięknych prac moje prezentują się skromnie. Ale w końcu to był mój pierwszy raz i nawet jestem zadowolona. Mam nadzieję, że spodobają się również osobom które je dostaną :)



 



Wyszywałam nićmi DMC kolor BLANC na kanwie DMC 14 ct zielonej i czerwonej. Kartki zrobiłam z bloku technicznego przyklejając kanwy na taśmie dwustronnej. Cały projekt zrobiłam w dwa dni :)
Pozdrawiam.

wtorek, 19 listopada 2013

Serwetki od mamy

Witam wszystkich czytelników bardzo serdecznie. Na początku chciałabym podziękować wszystkim osobom odwiedzającym mojego bloga i zostawiających przemiłe komentarze. Cieszy mnie również rosnąca liczba obserwatorów :) Mam nadzieję, że większość moich blogowych planów uda mi się zrealizować i że nie zrezygnuję z pisania tego bloga. Dziękuję wszystkim jeszcze raz bardzo bardzo gorąco.

Dziś tak jak w tytule o serwetkach od mojej mamy. Prezentują się tak:






Prawda, że są śliczne. 
Serwetki dostałam jako prezent ślubny. Mama zaproponowała mi, żebym wybrała sobie kolory. Więc tym bardziej cieszy mnie, że są w "moich" kolorach. 
Do serduszek miałam sama kilka podejść jakiś czas temu, ale zupełnie mi to nie wychodziło. Widocznie szydełkowanie nie jest dla mnie :P 
Uwielbiam dostawać własnoręcznie robione prezenty, bo wiem ile ktoś musiał wsadzić pracy i zaangażowania, żeby daną rzecz wykonać. Jeszcze raz dziękuje mamo :)

Pozdrawiam.

sobota, 16 listopada 2013

Kwiatowo :)

Witam.
Dzisiaj wpis z cyklu "co mam jeszcze w szafce" :) A troszkę tego jeszcze jest, więc będę systematycznie dodawać. Obrazy, które Wam przedstawię to moja ulubiona tematyka haftu, czyli kwiaty. Uwielbiam i jeszcze raz uwielbiam wyszywać kwiaty. Więc zaczynamy :) Dodam, że wszystkie obrazy haftowałam nićmi firmy Ariadna na kanwie Aida 14 ct.

Pierwszy obraz to mój kwiatowy ulubieniec. 
Polne maki, wyszyte dwukrotnie. Pierwszy egzemplarz powędrował do cioci.


Kolejny to margaretki. Tutaj dodałam kilka kolorów muliny DMC, 
bo kolorystyka Ariadny niezbyt mi w tym wypadku pasowała.


Kolejny to róża z truskawkami. W kość dało mi trochę wyszywanie tła na czarno.


I ostatni. Tu na szczęście wyszywałam wszystko na czarnej kanwie, 
wiec obraz nie był bardzo pracochłonny. 


A Wy też lubicie wyszywać kwiaty?
Pozdrawiam wszystkie czytelniczki :)

środa, 13 listopada 2013

For ever friends

Witam wszystkich.
Przeglądając ostatnio moje gazety z wzorami natknęłam się na wzór słodkiego kotka i kaczuszki.
I już wtedy wiedziałam, że muszę go wyhaftować :) A, że robię teraz same duże prace, to taki mały "przerywnik" dobrze mi zrobi. Wzór wygląda tak:



Jak na razie stopień zaawansowania przedstawia się następująco:


Całkiem szybko się go wyszywa, myślę, że skończę za dwa dni :)
Pozdrawiam.

niedziela, 10 listopada 2013

Morskie klimaty i praca w toku 2

Witam :)
Choć zdecydowanie wolę spędzać czas w górach, to o wiele bardziej podobają mi się obrazy z morzem.
Dzisiaj o nich kilka zdań.
To może zacznę od mojego pierwszego obrazu jaki wyszyłam w życiu, miałam wtedy 15 lat i zielonego pojęcia o hafcie krzyżykowym. Znalazłam wzór u mamy w szufladzie i spytałam, czy mogę to "zrobić"? Mama pokazała mi o co chodzi i tak się zaczęło :) Dostałam kawałek lnu i nici, które nawet nie miały numerów. Wiec kolorystyka w tym obrazie odbiega od ideału, ale mam sentyment do tego obrazu, nich więc już taki zostanie.


A oto kolejne prace, wyszywane nićmi Ariadna na kanwie 14 ct.


i


Oraz obraz chyba dobrze Wam znany z gazety Hafty Polskie C. Monet. "Most drogowy w Argenteuil".
Wyszywany nićmi DMC na kanwie 14 ct. Bardzo go lubię :)


A obecnie pracuję nad "Rejsem".
Przede mną jeszcze długa droga, bo nawet nie jestem w połowie. 
Stopień zaawansowania prezentuje się tak:


A obraz ma docelowo wyglądać tak:


Prawda, że będzie wspaniały?
Pozdrawiam.

piątek, 8 listopada 2013

Wzornik kolorów muliny DMC

Witam wszystkich.
Nachodzi mnie ostatnio na wykonanie wzornika kolorów muliny DMC. 
Co prawda mam palety kolorów wszystkich firm, ale w wersji papierowej. Jedynie wzornik kolorów firmy Ariadna mam również z muliny. Ale już nie używam nici tej firmy, więc jest praktycznie bezużyteczny.



Pomysł wykonania wzornika kolorów narodził się w mojej głowie po przeczytaniu dwóch wpisów osób myślę, że dobrze Wam znanych. Oto one: 
Torba zauroczyła mnie na maksa, szkoda że nie umiem szyć na maszynie :( Bo też bym stworzyła takie cudo.
Ale pomysł Karoliny też bardzo mi się podoba. I chyba wykonam wzornik w podobnej formie.
Może macie jeszcze jakieś patenty na wzorniki? Dajcie znać, bo bardzo chętnie się dowiem :)
Pozdrawiam

środa, 6 listopada 2013

Ulubiony obraz mojego męża

Witam serdecznie.
Odkąd pamiętam zawsze dziwiło mojego męża skąd mam tyle cierpliwości do wyszywania. Zastanowiłam się kiedyś nad tym i doszłam do wniosku, że kocham to co robię. I chyba stąd mam zapał i wytrwałość w dążeniu do celu :)
Jeden obraz przypadł szczególnie mojemu mężowi do gustu. I właśnie dzisiaj o nim kilka zdań.


Lwy afrykańskie.
Obraz wyszywałam nićmi DMC na kanwie DMC 14ct. Praca była dość trudna w wykonaniu, bo występowały tu krzyżyki i półkrzyżyki w różnych połączeniach kolorystycznych i ilościach niteczek. Ale jakoś powoli rozszyfrowałam schemat :)
Obraz ma 180 x 320 krzyżyków. Jeszcze niestety nie doczekał się oprawienia, ale myślę, że niebawem się to zmieni za sprawą męża :)
A oto jeszcze kilka zbliżeń.



Pozdrawiam.

wtorek, 5 listopada 2013

Mój obraz ślubny.

Witam wszystkich.
Za oknem szaro, buro i ponuro, ale ja zabieram się za pisanie nowego posta :)
Dzisiaj kilka słów o obrazie, który miałam do ślubu.
Prezentuje się on tak:


Praca przy tym obrazie była istnym wyścigiem z czasem. Ponieważ trochę za późno zabrałam się do wyszywania obrazów dla rodziców i na ten obraz miałam 2 miesiące.
Prace zaczęłam gdzieś na początku marca 2012, ale pierwsze zdjęcie obrazujące stopień zaawansowania mam dopiero z 19 marca. Wyglądało to tak:


Siedziałam wytrwale codziennie po pracy tak długo jak tylko mogłam. I nawet praca szła dość szybko.
Tu zdjęcie z 26 marca i 16 kwietnia:



Wyszywanie skończyłam na początku maja. Od razu zaniosłam do oprawy i dwa dni przed ślubem odebrałam obraz.
Z efektu jestem bardzo zadowolona. Fajnie jest mieć coś oryginalnego zwłaszcza na taką okazje jaką jest ślub :)
Zapomniałam dodać, że wyszywałam muliną DMC na kanwie DMC 14ct. Obraz ma 154 x 200 krzyżyków. Wzór znalazłam na jakiejś rosyjskiej stronie z darmowymi wzorami.
Pozdrawiam.

poniedziałek, 4 listopada 2013

Małe zakupy.

Witam. 
Dziś kilka zdań o ostatnich zakupach. 
Kilka dni temu skoczyłam po do pasmanterii po kilka brakujących mulin. Ale jak to zwykle u mnie bywa podczas wizyty w pasmanterii nie mogłam się powstrzymać i tym razem padło na kanwę DMC 14ct. Ale z zakupu jestem bardzo zadowolona, bo dobra Pani w sklepie sprzedała mi troszkę taniej :) 
Dokupiłam też na wypróbowanie szpatułki DMC. Ciekawa jestem, czy się sprawdzą, bo jeszcze nigdy nie używałam. Zastanawiam się też nad kupnem tekturek, żeby zrobić bobinki. Bo planuję zmienić sposób przechowywania mulin. A jak szpatułki i bobinki sprawdzają się u Was?

sobota, 2 listopada 2013

Obrazy na moich ścianach.

Dziś chciałabym Wam pokazać obrazy, które wiszą u mnie w pokoju na ścianach.

Pierwszy obraz to jeden z moich ulubionych.
Mustangi wyszyłam już dawno temu, jeszcze w czasach studiów. Używał nici firmy Ariadna i DMC. Obraz ma 220 x 352 krzyżyki. Praca zeszła mi prawie 3 lata, głównie dlatego, że wyszywałam w chwilach wolnych od nauki J To był pierwszy obraz, do wyszycia którego użyłam nici DMC.

 Kolejny obraz to Pieta.
Obraz powstał 2 lata temu przy użyciu nici DMC na czarnej kanwie. Udało mi się znaleźć ciekawą ramę, która myślę, że bardzo pasuje.

Kolejnym obrazem jest Zimowa kraina.
Obraz powstał 10 lat temu. Używałam nici firmy Ariadna. Mam do tego obrazu duży sentyment, ponieważ była to moja pierwsza tak duża praca. Znalazłam nawet kupca, ale na szczęście zdecydował się na inny obraz J

I ostatni to Strumyk w lesie.
Obraz powstał 3 lata temu. Używałam nici DMC. Przy tym obrazie zdecydowałam się na kanwę 16 ct czyli około 64 krzyżyki na 10 cm (mój standardowy wybór to 14 ct czyli około 54 oczka na 10 cm). I zdecydowanie gorzej mi się wyszywało, dlatego rzadko korzystam z takiej kanwy.

Pozdrawiam.