Wyróżnienia :)

Dotarły też do mnie i to nawet dwa, za co bardzo dziękuję :)

Pierwsze od Iwony Syczowskiej:

Wraz z pytaniami:
1. Porządek czy bałagan?
Zdecydowanie porządek :)
2. Używane czy nowe?
Nowe.
3. Skąd czerpiesz pomysły twórcze?
Internet, gazety.
4.Lubisz drobne projekty, czy duże wyzwania?
Raczej duże projekty, ale małe też się zdarzają.
5. Czy potrzebujesz odpoczynku po skończonym projekcie twórczym?
Nie.
6. Czy jesteś osobą, która lubi rywalizację?
Nie.
7. Praca, która sprawiła Ci największą radość?
Było ich kilka, min. Metryczka dla Poli oraz zwierzaki z Salu Bajkowe Zwierzaki.
8. Wypoczynek aktywny, czy leniwy?
Niestety leniwy.

9. Czy tworząc, skupiasz się na jednym projekcie, czy tworzysz np. kilka prac równocześnie?

Przeważnie nad kilkoma równocześnie.

10.Czy zdarza Ci się odłożyć jakąś robótkę, bo "brakło cierpliwości"?

Zdarzyło, ale głównym powodem był niezadowalający efekt podczas pracy.

11. Praca, która została w pamięci, która była szczególna i dlaczego?

"Rejs" ponieważ uwielbiam morskie klimaty w hafcie oraz była to moja największa praca.

Drugie wyróżnienie od Czarodzielnica:



Oraz pytania:

1. Który blog był dla Ciebie inspiracją do stworzenia własnego?

Przeglądałam czasem robótkowo - blogowy świat, podziwiałam prace i odwagę dziewczyn, ale żaden blog szczególnie nie wpłynął na powstanie mojego.

2. Czym dla Ciebie jest muzyka i jakiej słuchasz najczęściej?

Rzadko słucham muzyki, ale jeśli już to wszystko co leci w radiu Eska.

3. Ulubiona epoka literacka i dlaczego?

Żadna :(

4. Pasja/ hobby jak ważną rolę pełni w Twoim życiu?

Bardzo ważną. Pasja jest dla mnie odskocznią od problemów dnia codziennego. Jest możliwością wyrażenia siebie poprzez stworzenie czegoś "mojego".
5. Kto jest Twoim autorytetem i dlaczego właśnie On/a?
Jan Paweł II z powodów osobistych.
6. Czego nie byłabyś w stanie zaakceptować?
Ciężko mi na to pytanie odpowiedzieć, ponieważ jest takich rzeczy bardzo wiele.
7. Do jakiej epoki historycznej chciałabyś się przenieść i dlaczego?
Z ciekawości do starożytności, a dokładniej do Cesarstwa Rzymskiego za czasów Juliusza Cezara.
8. Co wzbudza Twój strach?
Ślimaki bez muszelki ;P
9. Jak jest Twoja największa zaleta.
Pedantyzm, który jest też moją największą wadą.
10. Mieszkasz z jakimś czworonogiem?
Nie.
11. Twoja największa duma?
"Rejs" i "Mustangi".

Jeszcze raz serdecznie dziękuję Iwonie i Marcie za zaproszenie do zabawy. Niestety większość blogów, które wyrażają chęć udziału w takich zabawach, a które chciałam wyróżnić takie nominacje dostały. Więc myślę, że dziewczyny się nie obrażą jak zakończę na sobie.

Witam nowe obserwatorki w moich skromnych progach :)

I oczywiście pozdrawiam wszystkich bardzo serdecznie :)

Maki - L.M. Lemaire

Witam serdecznie :)

Na wstępie chciałam podziękować za miłe i liczne wpisy pod ostatnim postem :) Nie ma to jak Wasze słowa uznania! Myślę, że na kominach moja przygoda z szydełkowaniem się nie zakończy.

Będąc ostatnio w Warszawie zatrzymałam się u cioci, mojej matki chrzestnej, która została właścicielką jednego z moich obrazów. O ile dobrze pamiętam haft powstał 12 lat temu, a dopiero teraz miałam okazje go sfotografować. Wyszywałam na lnie nieznanego pochodzenia nićmi firmy Ariadna. Po sprezentowaniu obrazu stwierdziłam, że tak bardzo mi się podobał, że postanowiłam go ponownie wyhaftować, stąd druga nowsza wersja (link). Ale według mnie właśnie ta pierwsza prezentuje się lepiej, zwłaszcza, że oprawa została pięknie dobrana.

Jak się Wam podoba?

Pozdrawiam serdecznie :)

Komin i oprawiona metryczka

Witam serdecznie :)

Zaciekawił Was mój powrót do szydełkowania, więc dzisiaj prezentacja pierwszej pracy. Co prawda, nie jest to może dzieło sztuki, nie napracowałam się przy tym nie wiadomo ile, ale i tak jestem z siebie dumna ;P

Czarny komin:

 

Jedynym jego minusem jest długość, troszkę mi to niestety przeszkadza. Ale przy następnych kominach będę już "mądrzejsza".

Mam jeszcze dla Was prezentacje oprawionej metryczki dla małej Poli.

Pozdrawiam serdecznie!

Creative Blog Tour

Dotarło też do mnie, a to za sprawą Danusi Kielar z bloga Słomiany zapał z haftem w tle.

Wyróżnienie mojej osoby Danusia argumentowała tym, że przyczyniłam się poniekąd do powstania jej bloga, co mnie niesamowicie cieszy. A ponieważ Danusia tworzy piękne i różnorodne prace, każdy je teraz może podziwiać :) Jednak najbardziej urzekło mnie to, że jak sama pisze jest wieczną optymistką. Zerknijcie do Danusi a zobaczycie, że jej cudne, długaśne wpisy wciągną Was na całego :) 

Ok, to czas na pytania:

Nad czy obecnie pracuję?

Haftuję kolejny kwadracik w Sal-u "Bajkowe Zwierzaki" oraz czwartą już serwetkę dla koleżanki.

Czym moja praca różni się od innych w tej branży?

To dość trudne dla mnie pytanie, może po prostu napiszę, że moja praca jest odzwierciedleniem mnie. A jakie są moje prace mogłyście się przekonać przeglądając bloga.

Dlaczego piszę (bloga) o tym co tworzę (robię)?

Prowadzenie bloga jest dla mnie odskocznią od dnia codziennego i problemów, których ostatnio mam wiele. Blog to takie "lepsze miejsce", w którym mogę pokazać efekty mojej pracy osobom o podobnych zainteresowaniach :) Dzięki blogowaniu poznałam wiele z Was, z czego się ogromnie cieszę.

Jak odbywa się mój proces tworzenia (pisania)?

Haftuję przeważnie na kanapie lub w fotelu, przykryta ciepłym kocykiem. A posty na bloga powstają spontanicznie, jak mam wenę to piszę.

Teraz czas na nominacje.

Wybrałam osobę, która zainspirowała mnie do powrotu do szydełkowania. Bo jeszcze nikt z Was nie wie, że w wieku 10 lat robiłam na szydełku ciuszki dla lalek. Miałam ich pełno, byłam w stanie wykonać wszystkie jakie sobie tylko zamarzyłam. Nie mam pojęcia jak ja na to wpadłam w takim wieku i skąd wiedziałam jak mam szydełkować. Chyba musiało to być na wyczucie. Co prawda mama pokazała mi podstawowe ruchy, ale nad resztą już moja główka pracowała :) 

Ale wracam do tematu. Osobą, którą wyróżniam jest Beata - Bea Betita z bloga Wszystko co lubię...

To właśnie ostatnie przepiękne szydełkowe prace Beaty zainspirowały mnie do wyszydełkowania pierwszej pracy po 20 latach przerwy. Beata to bardzo sympatyczna i pomocna dziewczyna, która prowadzi fajnego bloga. Aktualnie tworzy prace do nowego mieszkanka :) Zerknijcie do Beaty, a na pewno zostaniecie na dłużej.

Jeszcze raz dziękuję Danusi za nominację, a Beacie za chęć udziału w zabawie.

Pozdrawiam serdecznie.

Podaj dalej

Dotarły prezenty do dziewczyn, w zabawie "podaj dalej", więc chciałam zaprezentować co dla nich przygotowałam. Ale najpierw kilka słów do uczestniczek. Dziękuję serdecznie Kasi i Marcie za zgłoszenie się, było mi bardzo miło, że ktoś był chętny i chciał otrzymać ode mnie własnoręcznie wykonywane prace. Kasia do mnie napisała, że prezent się bardzo podoba, z czego się bardzo, bardzo cieszę :) Od Marty jeszcze nie mam wieści, wiem tylko, że paczka dotarła.

Ok, to czas na prezentacje:

  

Pozdrawiam serdecznie :)

Serwetki dla koleżanki

Po skończeniu haftów do zabawy "podaj dalej" zabrałam się z powrotem za serwetki dla koleżanki. Jedną skończyłam już jakiś czas temu, teraz wykonuję drugą, a komplet to 4 sztuki. 

Tak prezentuje się pierwsza skończona serwetka, o wymiarach 46 x 34 cm. Długo zastanawiałam się nad doborem kanwy, myślałam też nad lnem, bo tu efekt byłby zdecydowanie lepszy. Ale ostatecznie koleżanka zdecydowała się na kanwę ze względu na koszty, a mój wybór padł na 18 ct, żeby oczka jak najmniej rzucały się w oczy. Niestety, co za tym idzie haft jest bardzo drobny w stosunku do całej serwetki, mam jednak nadzieję, że spodoba się koleżance...

A tutaj druga serwetka, jeszcze bez wykończenia brzegów.

Dziewczyny, mam do Was pytanie, bo często mam problem z idealnym rozprasowaniem kanwy, mimo wcześniejszego moczenia w ciepłej wodzie. Czy znacie jakieś dobre metody na ten problem?
Pozdrawiam serdecznie.