Witam :)
Aktualnie haftuję "Konie u wodopoju", na podstawie obrazu John'a Frederick'a Herringa.
Kanwa Aida 16 ct, ostatnio moja ulubiona. Jednak w tym wzorze widzę niewielkie prześwity przy czarnym kolorze, a haftuję 2 nitkami. Jak to u Was jest z taką kanwą? Iloma nitkami haftujecie?
Zapraszam Was na bloga mojej siostry Nowa Ikona. Kasia tworzy piękne ikony, od zawsze byłam wielką fanką jej prac. Talent jaki posiada jest niewątpliwie ogromny, czego mogę jedynie pozazdrościć. Zresztą zobaczcie sami :)
Pozdrawiam i miłego dnia życzę :)
Już pięknie wygląda ;)
OdpowiedzUsuńbardzo fajny, ciekawa jestem zakończenia :)
OdpowiedzUsuńteż dwoma nitkami, a konie piękne
OdpowiedzUsuńBardzo dużo już wyszyłaś :) Ja wyszywam 2 nitkami na kanwie 14 ct. W niektórych miejscach zdarzają mi się niewielkie prześwity. Z większą ilością nitek obraz wydawał mi się zbyt ciężki :)
OdpowiedzUsuńKonie to piękne zwierzęta i haft zapowiada się wspaniale.
OdpowiedzUsuń16 to i moja ulubiona kanwa, wyszywam 2 nitkami. Konie już wyglądają fajnie.
OdpowiedzUsuńZapowiada się super obraz. Na "16" wyszywam dwoma nitkami ale przy czarnej mulinie zawsze mam wrażenie, że są prześwity :)
OdpowiedzUsuńWow! Bomba! Mega. Uwielbiam takie obrazy :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWowww!!! Jestem pod wrażeniem:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCiekawie wygląda ten obraz, też wyszywam dwoma nitkami na 16 i myślę że po oprawie nie będzie widać prześwitów. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękny obraz się wyłania.Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńJuż jest piękny :)
OdpowiedzUsuńPiękny haft będzie:)
OdpowiedzUsuńJak zobaczyłam ten haft to od razu przypomniała mi się moja siostra cioteczna, która konie wręcz uwielbia. Swego czasu to cały pokój miała w koniach ;). Ja aktualnie wyszywam na poszewce od poduszki, także poziom ekstremalny, zobaczymy co z tego wyjdzie :)
OdpowiedzUsuńTo będzie śliczny obraz :)
OdpowiedzUsuńPięknie wyglądają.
OdpowiedzUsuńKolejny piękny obraz tworzysz - a na nim piękna scenka :)
OdpowiedzUsuńTeż dwiema wyszywam i na 16, i na 14. Myślę że po wyszywaniu, wypierzesz, wyprasujesz, oprawisz i będzie OK, żadnych prześwitów nie będzie widać.
Ooo...będzie pięknie...z reszta jak zawsze,pozdrawiam:-)
OdpowiedzUsuńCudowny haft 1
OdpowiedzUsuńJuż teraz ,wygląda bardzo imponująco :)
Pozdrawiam:)
Bardzo mi się podobają ta Twoja malarska twórczość tworzona igiełką :) Piękne wzory :))
OdpowiedzUsuńA siostra Ci się udała - bez dwóch zdań ;))Piękne te jej ikony ... będę ją podglądała od czasu do czasu :))
Pozdrawiam
A.
Powodzenia w dalszym xxx ;)
OdpowiedzUsuńOglądasz za dużo blogów psychofanek haftu. :) Powieś obrazek na ścianie stań metr od niego jeśli nie widać przebić znaczy, że wszystko jest w porządku. :)
OdpowiedzUsuńSama jestem psychofanką haftu ;)
UsuńZapowiada się, że konie będą wyglądać bardzo realnie :) Ja też lubię 16ct, haftuję 2 nitkami i przy ciemnych kolorach tez czasami widzę prześwity, ale tylko podczas haftowania. Po praniu i wyprasowaniu kompletnie nie zwracam już na to uwagi, chyba ich już wtedy nie widać :)
OdpowiedzUsuńSzykuje się okazały obraz. Też myślę, że po praniu prześwity znikną.:)
OdpowiedzUsuńBędzie kolejny piękny obraz!
OdpowiedzUsuńzapowiada się bardzo fajny haft :)
OdpowiedzUsuńJuż widać efekty Twojej pracy,wytrwałości i czekam na efekt końcowy! ;)pozdrawiam
OdpowiedzUsuń